Woda różana KTC jako tonik

zdj.: etnobazar.pl

Już jakiś czas temu moją uwagę podczas zakupów w internecie moją uwagę zwróciła skromna 'flaszka' z wodą różaną KTC. Słyszałam trochę wcześniej o zaletach wody różanej, jednak wydawało mi się że tak tani i nieładnie opakowany produkt nie może być dobry. Coś mnie jednak pokusiło, aby mimo wszystko go wypróbować - akurat brakowało mi nawilżającego toniku, a poza tym miałam ciągle w pamięci zapach jakiegoś innego różanego toniku, którego próbowałam wieki temu.



Pierwsze wrażenie


Butelka z wodą rzeczywiście jest tak 'byle jaka', jak na zdjęciu. Etykieta nieco od niej odchodzi, nie ma polskich napisów, a plastikowa nakrętka szybko rozłączyła się ze swoją dolną częścią. Jednak po otwarciu wszystkie wady rekompensowane są cudownym zapachem - prawdziwych, niechemicznych róż, jakbyśmy wąchali świeże kwiaty, wyrosłe na słońcu w ogrodzie. Miłym plusem jest fakt, że w składzie produktu jest tylko... ekstrakt z róży i woda. Ok. 6 zł za 190 ml takiego naturalnego kosmetyku, to niedużo.


Po 2 tygodniach używania


Wodę różaną stosuję rano i wieczorem jako tonik przed nałożeniem kremu, czasami zmywam nią również pozostałości maseczki. Używanie jej jest przyjemnością, ze względu na śliczny zapach, który co ciekawe - jeszcze przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. To co zauważyłam do tej pory: skóra szybciej się goi, zniknęły mi ślady po jakiejś niefortunnie wyciśniętej kroście, ogólnie skóra sprawia wrażenie bardziej nawilżonej, elastycznej oraz ma jednolity koloryt. Poza tym, nie wiem czy to złudzenie czy nie, ale moje pory, szczególnie te na nosie, są mniej widoczne. Oczywiście być może jest to również zasługa kremów, ale woda różana ma właściwość wzmacniania działania innych kosmetyków. 

Zastosowania i właściwości wody różanej


Po zakupie tego specyfiku zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu dodatkowych informacji  innych zastosowań dla wody. Dowiedziałam się min. że powstaje ona jako produkt uboczny podczas wytwarzania olejku różanego, stąd niska cena.

Jak się okazuje, może ona być nie tylko tonikiem, ale również dodatkiem do masek i maseczek, czy innych własnoręcznie przygotowywanych kosmetyków, można jej również używać jako płukanki do włosów (zdarzyło mi się to raz czy dwa), oraz w okładach przy opuchliznach lub bólu głowy. 

Woda różana będzie dobra dla każdego typu skóry, szczególnie polecana jest dla cery naczynkowej, trądzikowej, suchej i dojrzałej oraz suchych i zniszczonych włosów.

Ciekawi mnie również kulinarne wykorzystanie wody różanej - używa się jej do słodkich deserów i napojów, to zastosowanie wyjątkowo popularne jest w Indiach. Ja ograniczę się do wypróbowania jej jako dodatek do herbaty lub kremu do ciasta:)

Podsumowując...


Polecam Wam ten taniutki, a tak wszechstronny kosmetyk - jeśli nie ze względu na jego właściwości pielęgnacyjne, to na piękny zapach (w tym momencie, ponad trzy godziny od użycia, ciągle jeszcze czuję go na twarzy).  Na pewno kupię kolejną butlę. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Cel: uroda! , Blogger